Mając na terenie swojej posesji, kawałek ogródka, zaczynamy się bardzo mocno zastanawiać nad tym, żeby zagospodarować chociaż kawałek na to, by uprawiać swój warzywniak. Tak naprawdę nie musi to być zbyt wielkie pole, ale jedynie przydomowy niewielki kawałek, na którym będziemy hodować marchewkę lub fasolkę szparagową.

Kilka metrów kwadratowych

Na pewno w celu stworzenia takiego ogródka potrzebny jest kawałek ziemi. Wszystko zależy tak naprawdę od tego, jakie dokładnie zamierzamy warzywa hodować i w jakich ilościach. Nie zmieścimy wszystkich gatunków warzyw w imponujących ilościach, jeśli przykładowo dysponujemy wyłącznie ogródkiem o powierzchni 4 metrów kwadratowych. Dlaczego jest to niemożliwe? Przede wszystkim dlatego, że faktycznie należy pamiętać zachowaniu odpowiednich odstępów pomiędzy warzywami. Inaczej mogą się w ogóle nie rozwijać, ponieważ będą miały za ciasno. Przykładowo siejąc dwa rządki marchewki, powinniśmy zachować między nimi przynajmniej 15-20 centymetrów odległości. Jeśli do tego warzywniaka rzeczywiście będziemy chcieli jeszcze dorzucić pietruszkę, sałatę, kapustę, seler, buraczki, fasolkę i kalafiora, to szybko zorientujemy się, że niestety już na takie rzeczy może nie być miejsca. Dlatego należy pamiętać o wyborze tylko tych warzyw, na których nam zależy najbardziej, bądź posianiu takiej ilości, by mieć wszystkiego po trochu, a właściwie wyłącznie dla delikatnej degustacji.

Drewniane skrzynie

Ostatnio bardzo często wśród rozmaitych inspiracji można znaleźć pomysły na zaaranżowanie ogródka warzywnego, poprzez zastosowanie drewnianych skrzyń. Może to na samym początku wydawać się całkowicie niezrozumiałe i niemożliwe do wykonania. Tak naprawdę mając na myśli skrzynie, nie powinniśmy wyobrazić sobie niczego innego, jak po prostu rzeczywiście czterech desek zbitych w formie prostokąta lub kwadratu. Wtedy taki mini ogródek może na pierwszy rzut oka przypominać piaskownicę. Tylko zamiast żwirku wsypujemy do niego czarną, ogrodową ziemię. Dzięki temu tego typu uprawy możemy wkomponować bardzo blisko trawnika lub innych rekreacyjnych zakątków blisko domu. Ponieważ rzeczywiście z powodzeniem można powiedzieć, że to wygląda nie tylko bardzo ciekawie, ale również zachowuje pełną estetykę miejsca.

Drewniane donice

Jeśli marzysz chociaż o kilku warzywach z własnej uprawy, ale niestety nie dysponujesz nawet skrawkiem własnej działki, również na takie zamierzenie można znaleźć ciekawe rozwiązanie. Załóżmy, że aktualnie dysponujemy niewielkim tarasem, lub balkonem. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by zaplanować w takim miejscu przytulny kącik do wypoczynku. Pewnie nawet sobie pomyślimy, gdzie w takim razie ma się znaleźć miejsce jeszcze na mini ogródek? Jeżeli jednak bardzo Ci zależy na posiadaniu własnych pomidorów, nawet tych koktajlowych, to bardzo chętnie skorzystasz z takiej inspiracji.

Donice drewniane są tutaj bardzo ciekawym pomysłem na to, by zasadzić pojedyncze sztuki ulubionych warzyw. Brzmi bardzo dziwnie? Całkiem niepotrzebnie, ponieważ coraz więcej osób decyduje się na stworzenie sobie mini ogródka warzywnego. Zasadź sobie jeden krzaczek pomidora, bądź kilka sałat. Chociaż faktycznie na początku możesz oczekiwać pierwszych rezultatów swojej uprawy z lekkim dystansem, a nawet ironią, to szybko przekonasz się o tym, ż to był jeden z lepszych pomysłów, jakie w ogóle wcieliłeś w życie. W takim razie nic nie stoi na przeszkodzie, by po przeprowadzeniu swojego mini eksperymentu, w kolejnym sezonie zadziałać zdecydowanie odważniej.

Zapaleni działkowicze, którzy jak na razie nie mają do dyspozycji żadnej działki, potrafią świetnie sobie poradzić, by zawsze mieć dostęp do świeżej sałaty, pomidorków, bazylii, a nawet aromatycznej mięty. Pozostaje jeszcze kwestia dobrania odpowiednich donic, tak by hodowanie warzyw oraz ziół, rzeczywiście było wygodne i w ogóle możliwe na naszym balkonie lub tarasie.

Warto w pierwszej kolejności zobaczyć, jakie donice drewniane możemy mieć do wyboru. Wśród nich wymienia się między innymi takie http://ogrodolandia.pl/donice-drewniane. Rzeczywiście wyróżniają się nie tylko bardzo ciekawym wyglądem, ale również tym, że są one niezwykle praktyczne. Przykładowo, jeśli wybierzemy drewnianą donicę z pergolą, to możemy w niej zasadzić na przykład groszek lub pnącą się fasolę.

Wszystko tak naprawdę będzie zależeć nie od powierzchni balkonu lub tarasu, jaką dysponujemy, ale naszą pomysłowością na jej zaaranżowanie. Jakby nie patrzeć, projektanci co chwilę prześcigają się w wymyślaniu pomysłów, by móc jak najwięcej zmieścić na niedużych przestrzeniach.

Jeśli rzeczywiście będziemy sobie spokojnie szli tym tropem, to rzeczywiście mamy bardzo duże szanse, przede wszystkim na to, by przy swoim mieszkaniowym azylu stworzyć nie tylko kącik do wypoczynku, ale również coś na zasadzie małej hodowli ekologicznych warzyw. Może się okazać, że to nas pochłonie tak bardzo, że w niedalekiej przyszłości faktycznie zdecydujemy się na zakup działki za miastem? To na pewno moglibyśmy z powodzeniem potraktować jako prawdziwe wyzwanie.