Za co cenimy czasopisma wnętrzarskie?

Gdy wchodzimy do pierwszej lepszej siedziby salonu sprzedającego książki, płyty oraz prasę, widzimy, że wybór gazet w tematyce projektowania i dekorowania wnętrz jest bardzo duży. Czy w dalszym ciągu sprzedają się one na tak wysokim poziomie, jak przed laty?

Współczesny rynek prasy od chwili, gdy do głosu doszedł Internet, nie ma już tak sporej siły przebicia. Dotyczy to prasy z każdej branży, nie tylko z dziedziny dekoratorstwa i projektowania wnętrz. Pisma te, mimo tego, że są elegancko wydane, nierzadko na papierze najwyższej jakości, nie biją już rekordów sprzedaży tak jak kiedyś. Z drugiej strony, nie można narzekać, bo amatorzy tego typu publicystyki zawsze się znajdą, czemu dowodzi fakt, że te pisma wciąż są obecne na półkach salonów, a wydawnictwa wydają kolejne numery. Chcąc kupić dla siebie np. nowoczesne meble do sypialni chcielibyśmy wiedzieć jak takie wzornictwo prezentuje się w realnym pomieszczeniu oraz jakie dodatki warto do nich dokupić a podpowiedzi znajdziemy właśnie w czasopismach wnętrzarskich.

Pisma wnętrzarskie z bonusami

Już jakiś czas temu można było dostrzec, że wydawcy prasy z tematyki projektowania wnętrz szukają wszelkich sposobów, aby artykuły czytane były nie tylko na stronie internetowej i firmowym blogu, ale także w wersji papierowej. Do pism dołącza się zatem różne gadżety, mogące przydać się w uprawianiu ulubionego hobby, przynoszące świeże pomysły w temacie aranżacji domowej przestrzeni.

Do pism wnętrzarskich często dołączane mogą być więc materiały w postaci:

  • płyt CD z programami do projektowania wnętrz oraz ich wizualizacji
  • płyt DVD z filmami oraz reportażami naukowymi na temat zjawiska dziedziny dekoratorstwa, gdzie popularni specjaliści pokazują, jak z prostych rzeczy zrobić coś, co wszystkich pozbawi tchu
  • próbniki farb do malowania wnętrz
  • vouchery na zakupy w markowych sklepach wnętrzarskich, gdzie wybrane produkty zakupić można okazjonalnie po znacznie obniżonych cenach

Przyszłość prasy wnętrzarskiej

Przyszłość tej branżowej prasy wydaje się być ustabilizowana. Przede wszystkim dlatego, że wielu projektantów tzw. starej daty jest przywiązana do tradycyjnych czasopism i zdecydowanie wybierają taką wersję aniżeli internetową. Ponadto liczni klienci również wolą przeglądać aranżacje czy czytać artykuły w formie papierowej. Oczywiście większość młodych osób szuka inspiracji wyłącznie w internecie, jednakże póki co tradycyjnie wydane czasopisma mają jeszcze swoich stałych odbiorców. Co prawda nakład pism jest już dużo mniejszy, niż przed laty. Wydawcy jednak na tym nie tracą, ponieważ z prowadzenia działalności w Internecie pozyskują przyzwoite przychody. Samo pismo, w formie wydrukowanej może być przez nich traktowane jako dodatek do działalności, która główne zyski przynosi już tylko w formie wirtualnej. Tak czy inaczej o jedno nie musimy się martwić, katalogi i magazyny wnętrzarskie z licznymi inspiracjami będą stale tworzone, choć z czasem zmieniać się będzie ich charakter. Same projekty są i będą popularne i chętnie oglądane gdyż lubimy sugerować się wizualizacjami gotowych wnętrz.